Cztery miesiące nie siedziałam na siodle, aż w końcu nadszedł ten dzień.
Plan zakładał kręcić od początku grudnia, ale przeziębienie nie wybiera… 😕 Trzeba było (nie)cierpliwie czekać, aż kaszel nie uprzykrzy treningu.
I się doczekałam.
60 minut jazdy z górki i pod górkę, w różnych kadencjach i w różnym tempie, pod okiem przesympatycznej i bezlitosnej zarazem instruktorki, poskutkowało tym, że zeszłam z roweru na gumowych nogach, okropnie zmęczona, przeraźliwie spocona, a jeszcze bardziej czerwona na buzi, za to bardzo szczęśliwa!
Bosz, jak dawno nie czułam się tak dobrze…
W przyjemnej, kameralnej atmosferze, w towarzystwie zarówno triathlonistów, jak i rowerzystów, którzy nie mają zupełnie nic wspólnego z triathlonem, zrobiłam dobry rowerowy trening.
Mam od Bella Line Wellness Centrum Miedzyń 10 minut do siebie, a że po ubiegłorocznych eskapadach w tym roku postawiłam na „rozwój bliżej domu”, wybrałam Bellę.
Jest tam wszystko, co mi do szczęścia potrzebne.
Bieżnia, zajęcia rowerowe, fitness, sala do samodzielnych ćwiczeń rozciągających i moja ulubiona sauna, którą odwiedzam tak często, jak tylko znajdę trochę więcej czasu.
Przy okazji podzielę się z Wami pewną refleksją.
Strefa SPA jest teoretycznie miejscem przyjaznym każdemu – i mężczyznom, i kobietom.
Od wielu lat obserwuję natomiast pewne zjawisko, które nie napawa mnie optymizmem. Otóż, dziś relaksowałam się w saunie w towarzystwie – uwaga – sześciu mężczyzn. Nie było żadnej pani.
Średnia ich wieku to około 40 lat. Jeden gość miał maksymalnie 20, za to inny grubo po 60-tce.
Ja się pytam.
A gdzie Wy, Kobiety?
Nie dajcie się facetom! Też kupcie karnet, też wyjdźcie do ludzi. Też zafundujcie sobie w środku tygodnia reset. Nie ulegajcie stereotypowi matki Polki, która wszystko ogarnie – dom, zakupy, obiad czy kolację, dzieci i jeszcze milion innych rzeczy po drodze i przy okazji.
A Wy, Panowie? Może pomyślicie o swoich kobietach i kupicie im pod choinkę karnet do Belli?
Niech też poczują to, co Wy. Zachęćcie, porozmawiajcie, zmotywujcie. Przecież nie ma w domu nic piękniejszego od widoku zadbanej szczęśliwiej kobiety… 😉